Zniknięcie TOI TOI i kradzież 35 kanarków – Siedlecka policja bada dwa niezwykłe przypadki!

Niecodzienne incydenty w Siedlcach i okolicach

W okolicach Siedlec miały miejsce dwa niezwykłe zdarzenia, które wykraczają poza codzienne przypadki kradzieży. Siedlecka policja prowadzi śledztwa dotyczące zniknięcia przenośnej toalety oraz tajemniczej kradzieży kanarków. Choć brzmi to jak scenariusz z komedii, właściciele są dalecy od śmiechu.

Przenośna toaleta zniknęła bez śladu

W Siedlcach, między 28 a 29 sierpnia, doszło do kradzieży toalety przenośnej typu TOI TOI. Zniknięcie tego elementu, należącego do lokalnej instytucji, zaskoczyło nie tylko właścicieli, ale i mieszkańców. Straty oszacowano na około 3 tysiące złotych. Obecnie policja analizuje zabezpieczone materiały dowodowe, starając się zidentyfikować sprawcę.

Tajemnicza kradzież kanarków

Nieopodal, w gminie Skórzec, doszło do równie nietypowego przestępstwa. Z woliery zniknęło co najmniej 35 kanarków różnorodnych gatunków. Wartość skradzionych ptaków to około 10 tysięcy złotych. Dla miłośników ptaków była to bolesna strata, a policja apeluje do społeczności o pomoc w odnalezieniu zaginionych zwierząt.

Policja prosi o pomoc

Chociaż te zdarzenia mogą wydawać się zabawne, ich konsekwencje są poważne dla poszkodowanych. Siedlecka policja apeluje do wszystkich, którzy mogą posiadać jakiekolwiek informacje na temat tych kradzieży, o kontakt. Każda wskazówka może być cenna w śledztwie.