Mikołajkowe czary w OSP Siedlce: radość, wspólnota i bezpieczeństwo

W cichy, grudniowy dzień 2025 roku, w niewielkim miasteczku Siedlce, odbyło się wydarzenie, które na długo pozostanie w pamięci jego mieszkańców. W remizie OSP, zwykle kojarzonej z odwagą i poświęceniem strażaków, zapanowała atmosfera pełna radości i magii. To tutaj, dzięki wysiłkom lokalnej społeczności, zorganizowano jedne z najbardziej pamiętnych Mikołajek.

Magiczna atmosfera i kreatywne atrakcje

W przygotowania zaangażowali się druhny i druhowie z OSP Siedlce, członkowie Stowarzyszenia Razem dla Siedlec oraz pani Agnieszka ze świetlicy. Na przybyłych czekały różnorodne atrakcje. Warsztaty rękodzielnicze, prowadzone przez druhnę Karolinę i panią Agnieszkę, przyciągały zarówno dzieci, jak i dorosłych, zachęcając do wspólnej zabawy. Kreatywne animacje rozbudzały wyobraźnię najmłodszych, sprawiając, że każdy, nawet najskrytszy maluch, znalazł dla siebie coś ciekawego.

Kulinarne doznania i słodkie przyjemności

Niezwykłym akcentem tego dnia był aromat unoszący się z kuchni, gdzie druh Filip przygotowywał pizzę, której smak porównywano do najlepszych włoskich specjałów. Goście z ochotą kosztowali tych wyjątkowych wypieków, a ich twarze rozpromieniały się przy każdym kęsie. Równocześnie, panie ze Stowarzyszenia serwowały słodkości, które znikały szybciej niż można było się spodziewać. Wypieki były tak pyszne, że na długo pozostaną w sercach uczestników.

Spotkanie z Mikołajem i troska o bezpieczeństwo

Kulminacyjnym momentem tego wyjątkowego dnia było przybycie Mikołaja. Druh Paweł, odgrywający jego rolę, wszedł do sali w zaskakujący sposób – przez okno, co wywołało ogromne emocje wśród dzieci. Dziecięce oczy z niedowierzaniem śledziły każdy jego krok, wierząc, że oto stoi przed nimi prawdziwy gość z Laponii. Jednak zanim wszyscy rozeszli się do domów, strażacy zadbali o bezpieczeństwo uczestników, wręczając im odblaski. Ten drobny gest zapewnił, że każdy powrócił do domu bezpiecznie, nawet w najciemniejszą noc.

Dzień Mikołajek w Siedlcach okazał się doskonałym przykładem tego, jak lokalna społeczność potrafi stworzyć wydarzenie pełne radości, wspólnoty i troski. Jeśli gdzieś istnieje prawdziwa magia, to z pewnością była obecna tego dnia w remizie OSP.

Źródło: facebook.com/ochotniczastrazpozarnawsiedlcach