Dramatyczne interwencje strażaków w powiecie garwolińskim: wypadki, pożary i akcje ratunkowe

Ostatnie dni były wyjątkowo wymagające dla strażaków z powiatu garwolińskiego. Od 11 do 17 sierpnia musieli zmierzyć się z różnorodnymi wyzwaniami, od wypadków drogowych po pożary maszyn rolniczych i budynków. Ich profesjonalizm i determinacja były nieocenione w sytuacjach, które mogły stanowić zagrożenie dla życia i mienia.

Wypadki drogowe i akcje ratunkowe

Początek tygodnia przyniósł szereg wypadków na drogach. Już 11 sierpnia strażacy musieli interweniować dwa razy. Pierwsze zdarzenie miało miejsce na ekspresowej trasie S17, gdzie doszło do kolizji dwóch samochodów osobowych. Kolejna interwencja miała miejsce w Miastkowie Kościelnym, gdzie ciągnik rolniczy zderzył się ze skuterem.

Wypadki kontynuowały się w kolejnych dniach, 13 i 14 sierpnia strażacy usuwali skutki kolizji w Woli Rębkowskiej i Starym Puznowie, a także udzielali pierwszej pomocy poszkodowanym.

Szczególnie trudna akcja odbyła się 15 sierpnia w Gocławiu, gdzie użycie narzędzi hydraulicznych było niezbędne do uwolnienia osób uwięzionych w pojazdach po zderzeniu na S17. Następnego dnia, w Uninie, dramatyczny wypadek z udziałem dzieci wymagał zabezpieczenia lądowiska dla śmigłowca ratunkowego.

Zagrożenia pożarowe w rolnictwie

Sezon żniw przyniósł również ryzyko pożarowe. 13 sierpnia w Stefanowie doszło do pożaru prasy rolującej, a w Podzamczu, 16 sierpnia, płomienie zniszczyły maszynę oraz część siana.

Nie zabrakło pożarów pojazdów – 14 sierpnia w Gąsowie strażacy gasili osobowy samochód na trasie S17, a 17 sierpnia w Kawęczynie walczyli z ogniem w budynku gospodarczym.

Akcje specjalne i ewakuacje

16 sierpnia strażacy zostali zaangażowani w poszukiwanie zaginionego mężczyzny po utonięciu w Trojanowie. Akcja trwała sześć godzin i wykorzystano w niej łodzie, drony oraz nurków z Lublina. Tego samego dnia, w Trąbkach, konieczna była ewakuacja mieszkańców z powodu wycieku gazu.

Pożary na terenach zielonych

Fala upałów zwiększyła ryzyko pożarów na terenach leśnych i polach. Strażacy musieli gasili ogień na nieużytkach i w lasach m.in. w Godziszu, Gończycach i Podoblinie. Ich szybkie działania zapobiegły większym stratom.

Miniony tydzień był pełen wyzwań dla strażaków z Garwolina. Ich gotowość do niesienia pomocy, niezależnie od sytuacji, jest dowodem na to, jak ważną rolę pełnią w społeczności. Każda z akcji wymagała od nich pełnego zaangażowania i profesjonalizmu.