Amstaffy zaatakowały dziewczynkę i jej babcię: 9-miesięczne dziecko w ciężkim stanie w szpitalu

Amstaffy zaatakowały dziewczynkę i jej babcię: 9-miesięczne dziecko w ciężkim stanie w szpitalu

W Skórcu, niewielkiej miejscowości w okolicach Siedlec, doszło do tragicznego incydentu. Spacerująca ze swoją wnuczką babcia została zaatakowana przez dwa psy rasy amstaff. Niestety, dziewięciomiesięczne dziecko również padło ofiarą tego nieoczekiwanego ataku.

Dramatyczny piątkowy spacer

Do zdarzenia doszło w piątkowe popołudnie, kiedy 58-letnia kobieta wybrała się na spacer z maleńką wnuczką. Psy wydostały się z samochodu w chwili, gdy jeden z pasażerów otworzył drzwi pojazdu, i natychmiast rzuciły się na przechodniów.

Natychmiastowa reakcja i stan poszkodowanych

Na miejsce szybko przybyły służby ratunkowe, które przewiozły obie poszkodowane do szpitala. Stan dziewczynki okazał się bardzo poważny, co wymagało jej hospitalizacji na oddziale chirurgii dziecięcej w Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim w Siedlcach. Babcia dziecka, choć doznała obrażeń, opuściła szpital po krótkiej obserwacji.

Tajemnicze obrażenia dziecka

Lekarze nie podają szczegółowych informacji o stanie zdrowia dziewczynki, ale potwierdzają, że pozostaje pod ich opieką. Rodzina i lokalna społeczność są głęboko zaniepokojone tą sytuacją.

Właściciel psów i dalsze działania śledczych

Właścicielem agresywnych psów jest 58-letni mieszkaniec gminy Siedlce. W dniu incydentu to on prowadził samochód, z którego wydostały się zwierzęta. Jak ustalono, psy miały aktualne szczepienia przeciwko wściekliźnie i zostały umieszczone pod nadzorem Powiatowego Lekarza Weterynarii. Policja podkreśla, że wcześniej nie były zgłaszane żadne agresywne zachowania tych psów.

Śledztwo w toku

Policja prowadzi dochodzenie w sprawie narażenia życia i zdrowia człowieka. Funkcjonariusze dokładnie badają okoliczności tego zdarzenia, zbierając materiał dowodowy i przesłuchując świadków. Celem jest pełne wyjaśnienie przebiegu tego dramatycznego incydentu i ustalenie, czy doszło do zaniedbania ze strony właściciela psów.

Podsumowanie:

To dramatyczne wydarzenie wstrząsnęło lokalną społecznością i stało się przedmiotem intensywnego śledztwa. Oczekuje się, że kolejne dni przyniosą więcej informacji na temat stanu dziewczynki oraz postępów w dochodzeniu.