Amstaffy w Skórcu zaatakowały babcię i wnuczkę! Groźny incydent na ulicy

W centrum Skórca, w piątkowy wieczór 12 września, doszło do groźnego incydentu, który mógł zakończyć się tragicznie. Około godziny 19:00, dwa psy rasy amstaff, które wydostały się z zaparkowanego samochodu, zaatakowały przypadkowych przechodniów. Na ich drodze znalazły się 58-letnia kobieta oraz jej dziewięciomiesięczna wnuczka.
Przebieg zdarzeń i reakcja służb
Na szczęście, obrażenia odniesione przez obie poszkodowane nie zagrażały ich życiu czy zdrowiu. Jak informuje kom. Ewelina Radomyska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach, reakcja służb była szybka i profesjonalna. Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania mające na celu ustalenie właściciela psów oraz sprawdzenie ich historii weterynaryjnej. Zwierzęta miały aktualne szczepienia i zostały zabezpieczone na prywatnej posesji, co wyeliminowało dalsze ryzyko.
Postępowanie prawne i apel policji
Aktualnie, policja prowadzi dochodzenie pod kątem narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, zgodnie z artykułem 160 Kodeksu karnego. Zabezpieczenie nagrań z kamer monitoringu w okolicach zdarzenia oraz ustalenie wszystkich jego okoliczności stanowi kluczowy element śledztwa. Funkcjonariusze apelują do właścicieli czworonogów o szczególną ostrożność i przypominają, że brak kontroli nad zwierzętami może wiązać się z poważnymi konsekwencjami prawnymi.
Bezpieczeństwo publiczne i odpowiedzialność
Zdarzenie to podkreśla znaczenie odpowiedzialnego posiadania psów, szczególnie ras uznawanych za potencjalnie niebezpieczne. Właściciele powinni zapewnić swoim zwierzętom odpowiednie warunki i nadzór, aby zapobiec podobnym incydentom w przyszłości. Dbanie o bezpieczeństwo publiczne to obowiązek każdego posiadacza psa, który może pomóc uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.