Były minister zdrowia Adam Niedzielski pobity przed restauracją w Siedlcach
W Siedlcach, niewielkim mieście na Mazowszu, doszło do incydentu, który wzbudził zainteresowanie mediów i opinii publicznej. Były minister zdrowia, Adam Niedzielski, stał się ofiarą napaści w pobliżu lokalnej restauracji. Według dr Mariusza Mioduskiego, dyrektora medycznego Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego, obrażenia poszkodowanego nie są poważne, jednak sytuacja wymagała interwencji medycznej.
Przebieg zdarzeń i działania służb
Do ataku doszło wczesnym popołudniem, około godziny 15. Dwóch napastników zaatakowało byłego ministra, który szybko trafił do szpitala. Na miejscu zdarzenia pojawiła się policja, która obecnie prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Funkcjonariusze zabezpieczyli nagrania z kamer monitoringu, co może okazać się kluczowe dla identyfikacji sprawców, którzy wciąż pozostają na wolności.
Stan zdrowia poszkodowanego
Dr Mariusz Mioduski poinformował, że choć obrażenia Adama Niedzielskiego nie są ciężkie, trwa diagnostyka, która ma wykluczyć potrzebę hospitalizacji. Po kilku godzinach były minister opuścił placówkę medyczną, co sugeruje, że jego stan jest stabilny.
Motywy napastników
Nieoficjalne źródła sugerują, że agresorzy krytykowali decyzje podejmowane przez Niedzielskiego podczas jego kadencji w czasie pandemii COVID-19. Motywy działania napastników pozostają niejasne, a policja na razie wstrzymuje się od komentarzy na ten temat.
Reakcje polityków
Incydent spotkał się z ostrymi reakcjami ze strony polityków. Były premier Mateusz Morawiecki wyraził swoje oburzenie na platformie X, podkreślając, że nienawiść w polityce prowadzi do niebezpiecznych sytuacji. Obecny premier, Donald Tusk, również zabrał głos, zapowiadając szybkie ujęcie sprawców i grożąc surowymi konsekwencjami.
Adam Niedzielski pełnił funkcję ministra zdrowia od 2020 do 2023 roku. Jego kadencja przypadła na czas kryzysu związanego z pandemią, co czyni go postacią kontrowersyjną i często krytykowaną za decyzje podejmowane w trudnym okresie dla kraju.
